Zadbana, opalona na złocisty brąz skóra wygląda atrakcyjnie - nic dziwnego więc, że ludzie chętnie korzystają z dobrodziejstw opalania. Sposobów na uzyskanie opalenizny jest sporo - jednym z nich, od lat cieszącym się sporą popularnością jest solarium.
O opalaniu w solarium powiedzieć można wiele – metoda ta ma zarazem swoich zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Nie zmienia to faktu, że salony z łóżkami opalającymi cieszą się dużą popularnością, a fachowa, świadczona na poziomie usługa opalania w solarium nadal jest poszukiwana przez klientów.
Chcąc otworzyć solarium stoimy przed co najmniej kilkoma poważnymi dylematami:
Ile łóżek/kabin wybrać do salonu?
Jaki jest koszt otwarcia takiego salonu?
Na jaką markę postawić?
Jaka lokalizacja byłaby najlepsza?
Czy branża solaryjna jest nadal zyskowna?
To tylko kropla w morzu pytań, jakie dotyczą osoby stawiającej pierwsze kroki w tym biznesie. Postaram się odpowiedzieć na każde z nich jak najlepiej. Liczba solariów, które zakupimy do naszego salonu jest zależna co najmniej od kilku czynników. Należą do nich oczywiście nasz budżet, lokalizacja salonu, ale również to, czy nasze usługi będą się opierać tylko na opalaniu, czy planujemy wprowadzić do oferty coś jeszcze – np. usługi manicure i pedicure. Najważniejsze jest to, by salon w ogóle mógł zacząć przynosić zyski, a to w sporej mierze zależne jest od tego, jak dopasujemy swoją ofertę do naszego klienta docelowego i jak pogodzimy to z dysponowaną przez nas kwotą. Na pewno nie ma sensu otwierać salonu z jednym łóżkiem opalającym, bo po pierwsze taki salon nie zarobi na siebie, nie ściągnie wystarczająco dużo klientów, a ci, którzy nas odwiedzą, szybko się zniechęcą koniecznością stania w kolejce do tej jednej maszyny. Konkurencja na rynku jest duża – zniecierpliwieni klienci bez problemu znajdą spełniający ich wymagania salon nawet w mniejszej miejscowości. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja, gdy liczba urządzeń w salonie będzie wynosiła 3 lub więcej. Taki salon może przyciągnąć już klientki i utrzymać stałe ich zainteresowanie – jeśli się o to oczywiście postaramy. Fajną sprawą jest salon, który prócz opalania oferuje coś jeszcze – np. przedłużanie i zdobienie paznokci – wówczas poszerza się grono potencjalnych klientek, a te, które już przyjdą do naszego salonu być może nie poprzestaną na korzystaniu z jednej usługi.
Koszty otwarcia solarium mogą być bardzo różne – w zależności od tego, jaki sprzęt i kosmetyki wprowadzimy do salonu, jaka będzie lokalizacja i powierzchnia obiektu (czynsz), czy zamierzamy jakoś szczególnie zająć się wystrojem wnętrza. Sam sprzęt do salonu nie jest tani – łóżko solaryjne dobrej marki to koszt 30 tyś. zł i wyższy – w zależności od tego, jakie wyposażenie solarium nas interesuje – może sięgać nawet 50-60 tyś. zł. Tańszą opcją jest kupno sprzętu używanego wysokiej klasy, co pozwala zaoszczędzić jakieś 30-40%. Przykładowo używane łóżko do opalania cenionej marki, wyposażone w nowe lampy można mieć już za mniej niż 25 tyś. zł, gdy cena sprzętu tej klasy w stanie nowym wynosi ok. 40 tyś. zł. Jest to więc znaczna oszczędność dla tych przedsiębiorców, którzy chcą postawić na wysokiej klasy sprzęt, ale nie chcą przy tym wydawać 100tyś. zł (bo tyle mniej więcej kosztowałyby 3 nowe solaria renomowanej firmy). Co do samej marki, na pewno warto stawiać na sprawdzony sprzęt wysokiej jakości, bo taki – w połączeniu z naszą profesjonalną obsługą – umożliwi świadczenie usługi klientowi w fachowy sposób. Nie warto mieć złudzeń – klient, który dotąd korzystał z opalania w solarium błyskawicznie zorientuje się, czy sprzęt na którym opalamy jest wart zachodu, czy nie umywa się do tego, co oferuje konkurencja. Opinia o kiepskich efektach, czy przestarzałym sprzęcie z niskiej półki rozejdzie się po okolicy w ekspresowym tempie – i może oznaczać dla naszego salonu koniec.
Duża konkurencja w branży solaryjnej może spowodować u nas wątpliwość: czy wchodzenie na ten rynek z kolejnym salonem może być jeszcze zyskowne? Oczywiście tak, pod warunkiem, że nasza oferta będzie przemyślana i dopracowana – personel wykwalifikowany, sprzęt wysokiej jakości, a marketing i reklama naszej firmy odpowiednio dostosowane do charakteru salonu i samych usług. Jedną z licznych pułapek, w jakie możemy wpaść już na samym początku jest zaniżanie cen. Wchodzenie na rynek z superpromocją, wskutek której cena w naszym salonie jest zadziwiająco niska – wręcz nieprawdopodobna w stosunku do jakości usług – to niezbyt dobry pomysł, który może mieć ogromny wpływ na późniejsze funkcjonowanie salonu. Kiedyś te ceny będzie trzeba podnieść, by salon nie tylko nie przynosił strat, ale zaczął generować jakieś zyski. Nasi klienci zaś – przyzwyczajeni do opalania za kilkadziesiąt groszy na minutę – nie będą zachwyceni nowym cennikiem i najprawdopodobniej duża ich część odejdzie do konkurencji. Mądrze prowadzona polityka niektórych solariów skutkuje tym, że prawie zawsze mają one komplet klientów, gdy cena za minutę jest nawet wyższa niż 1zł, podczas gdy desperackie próby innych solariów, opalających dosłownie za 1/3 tej kwoty nie przynoszą im satysfakcjonujących zysków. Zanim więc podejmiesz decyzję, z jakim cennikiem rozpoczniesz prowadzenie swojego solarium – zastanów się, jakie to będzie miało skutki – nie tylko na początku, ale i później – po tygodniach i miesiącach działania.
Dla naszego salonu istotna jest również dobra lokalizacja. Warto tu zaznaczyć, że przy okazji solarium trudno mówić o czymś takim jak definicja dobrej lokalizacji – wiele zależy od naszej kreatywności i pomysłowości, od tego, czy dostrzegamy szanse na promocję tam, gdzie faktycznie się ona znajduje. Zakładając, że jesteśmy osobami pomysłowymi, z inteligentnym planem na własny biznes, dobrą lokalizacją może okazać się zarówno ścisłe centrum, pełne centrów handlowych, punktów usługowych i sklepów, jak i sąsiedztwo dużego osiedla, skąd moglibyśmy czerpać stałą klientelę. Na osiedlu czynsz będzie zapewne dużo niższy niż w centrum, w tym ostatnim jednak mamy większe szanse na duże zainteresowanie salonem. Nie ma tu jednak reguły – wiele zależy od dobrej promocji, od naszego pomysłu na reklamę, współpracy z okolicznymi punktami świadczącymi pokrewne, ale nie te same usługi (np. z salonem fryzjerskim można nawiązać współpracę oferując nawzajem naszym klientom atrakcyjne zniżki na usługi), od tego, jak będziemy potrafili przedstawić naszą ofertę jak najszerszej grupie potencjalnych klientów. Ogromne znaczenie ma również obsługa – to ona może sprawić, że klient będzie czuł się w salonie najważniejszy i – co istotne – będzie miał poczucie, że znajduje się pod fachową opieką personelu. Może być też zupełnie inaczej – niewykwalifikowana obsługa może spowodować, że klienci nie będą do nas wracać po pierwszej wizycie. Dobranie właściwego personelu może się dla nas okazać kluczową sprawą w kwestii pozyskania stałego klienta.
O solarium mówi i pisze się ostatnio bardzo wiele – nie zawsze w pozytywnym kontekście. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV może nieść za sobą oczywiście duże szkody dla zdrowia, dlatego opalanie w naszym salonie powinno odbywać się w atmosferze jak największego profesjonalizmu i bezpieczeństwa. Tu ponownie pojawia się kwestia wykwalifikowanego personelu, który powinien również służyć radą naszym klientom, na czym właściwie polega bezpieczne opalanie – kto może się opalać i jak długo powinna trwać w jego przypadku sesja opalająca, jakie są przeciwwskazania i kiedy lepiej zrezygnować z opalania. Nie sposób nie wspomnieć przy tej okazji o kosmetykach solaryjnych, które powinno mieć w swojej ofercie dobre solarium. Aktywatory to nie tylko sposób na szybsze uzyskanie opalenizny, ale i na pielęgnację skóry opalanej w solarium – kosmetyki tego typu mogą zapobiegać przesuszeniu i przedwczesnemu starzeniu się skóry, chronią też skórę przed nieprzyjemnym zapachem po opalaniu. Dobry personel pomoże dobrać klientowi odpowiedni dla jego potrzeb kosmetyk, będzie charakteryzował się cierpliwym, ale nie nachalnym podejściem do klienta – jak wiadomo, w każdej branży możemy natknąć się na różnych ludzi – jedni chętnie słuchają rad profesjonalistów, a drudzy obstają przy swoim – nie zawsze słusznym – zdaniu. Do każdego klienta musimy mieć odpowiednie podejście – by jemu zapewnić bezpieczne opalanie – a swojemu salonowi – jak najlepszą opinie w oczach naszych gości.
Autor: Dawid Sipowicz, założyciel sklepu www.eversun.pl i autor bloga www.mojsalon.pl , poświęconego tematyce zakładania biznesu kosmetycznego.