Czystość i zadbanie dużo mówią nie tylko o człowieku, ale również mogą dać nam obraz danego biura czy firmy. Założenie i prowadzenie firmy sprzątającej nie jest wcale łatwą sprawą, ponieważ konkurencja na rynku jest dość duża. Jak sensownie prowadzić taką działalność, by przynosiła zyski? Oto kilka porad wskazówek dla przyszłych właścicieli firm sprzątających.

Po pierwsze biznesplan , po drugie dokładne rozeznanie, poparte wyborem odpowiedniej lokalizacji dla naszej firmy. Najlepszym wyjściem jest działalność w dużych miastach, gdzie popyt na tego rodzaju usługi jest duży. Rozsądnie oceńmy nasze możliwości. Jeśli chcemy obsługiwać małe biura to dużo sprzętu nie będzie nam potrzebne. Jeśli natomiast pragniemy zająć się powierzchniami większymi, to wskazana jest inwestycja zarówno w dobry sprzęt, taki jak piorące odkurzacze oraz większą ilość pracowników.

Początki są trudne, dlatego należy pomyśleć o dobrej i skutecznej reklamie. Gazety, Panorama Firm, Polskie Książki Telefoniczne to odpowiednie miejsca na zaprezentowanie swojej działalności. Warto też reklamować się wprost i składać ofertę w miejscach, gdzie potrzebują ekip sprzątających. Tu pojawia się kwestia brania udziału w przetargach, które w mniejszych miastach są otwarte dla lokalnych firm sprzątających. Klienci indywidualni potrzebują specjalizacji, np. prania dywanów, czyszczenia foteli itp. Trafienie w odpowiednią niszę, to trafienie w dziesiątkę. Silna konkurencja prędzej czy później wymusi na nas określoną specyfikę usług.

Zwracajmy uwagę na fakt, że klienci korzystający z tego typu usług łatwo przywiązują się do firm. Nieodzowna jest w tym momencie jakość i solidność. Dodatkowo nie zapominajmy, że kluczem do zdobycia uznania klientów jest zwracanie uwagi na szczegóły podczas wykonywania porządków. Żadne uszkodzenia sprzętów nie mają prawa absolutnie wystąpić. Warto też pamiętać, że powoli kształtuje się kanon dobrze wykonanego „sprzątania” i to, co nam może wydawać się dobrze wykonaną pracą dla znającego pewne żelazne zasady klienta będzie zwykłą „fuszerką”.

Zatrudniajmy dobrych pracowników. Ważne jest opracowanie odpowiedniego systemu wynagradzania- opowiada pan Krzysztof Pełkowski, właściciel firmy sprzątającej z Kielc. Płaćmy za wykonaną pracę, w zależności od stopnia trudności i wielkości obiektu. Na początku mogą pojawić się kłopoty, ponieważ solidny pracownik do takich zadań jak sprzątanie jest w dzisiejszych czasach niezwykle trudny do znalezienia. Zainteresowanie pracownikami, dobre traktowanie na pewno podniesie morale załogi. Dodatkowym sposobem weryfikacji może być dwutygodniowy okres próbny, na którym odbywają się dodatkowe szkolenia.

Najlepszym rozwiązaniem jest zatrudnianie osób na umowę o prace, ponieważ wtedy, wg prawa, mamy większy wpływ na działalność i efekty pracy zatrudnionego personelu. Organizujmy dodatkowe kursy, które pozwolą rozwijać się naszej załodze.

Uważajmy na płatności klientów. Zdarza się często, iż firmy sprzątające nie otrzymują na czas wynagrodzenia. Klienci wykorzystują to, wiedząc, że konkurencja w tej branży jest silna i zawsze mogą zagrozić zerwaniem umowy. Weryfikujmy naszych zleceniodawców, by po kilku latach dojść do wprawy w odróżnianiu uczciwych od tych oszukujących i naciągających.

Konkurencja cenowa jest w tej działalności wręcz niespotykana. Jednak trzeba podkreślić, że cena nie idzie często w parze z jakością lub zakresem czynności jakie, za dane pieniądze, może wykonać firma. Przetargi nierzadko są wygrywane przez oferujących najniższa stawkę. Okazuje się wtedy, że przygotowanie dokumentacji może zająć tak dużo czasu i kosztów, że opłacalność usługi spadnie do zera. Warto jednak walczyć, niekoniecznie niską ceną, ale właśnie poziomem oferowanych usług. Taka strategia musi zaprocentować, choć może kosztować nas sporo nerwów i wymagać wiele cierpliwości.


Autor: Patryk Szczerba